polishwomen.md
Rabnita

5 listopada 2021 roku odbył się infotur dla przewodników Mołdawii, który prowadziła „Agencja Rozwoju Regionalnego Naddniestrza”.
Prawdziwą ozdobą wycieczki była wizyta w kościele św. Józefa w Rybnicy. Proboszcz Pan Tadeusz Magierowski opowiedział nam o historii Kościoła.

Pierwszy kościół w Rybnicy w latach 1815-1817 zbudował Jan Nepomuk-Kożuchowski. Według wspomnień parafian został zbudowany w formie krzyża i miał trzy ołtarze. Nie było wewnętrznego malowidła, na chórze znajdowały się małe organy trąbkowe, a wejście do kościoła zdobił portyk z dwiema parami kolumn. Dach pokryty był blachą, a na przecięciu nawy poprzecznej z główną znajdowała się wieża z niewielkim dzwonem. Główna Brama przed placem kościelnym została zamontowana w formie dzwonnicy, na której zamontowano trzy dzwony. Ale w latach 30. XX wieku kościół został zamknięty.

W 1990 roku wierni katolicy zwrócili się do Moskwy z prośbą o otwarcie parafii w Rybnicy i w 1992 roku udało im się uzyskać pod budowę świątyni fragment cmentarza, a w 1994 roku rozpoczęto budowę kościoła św. Józefa. Architekt P. G. Jabłoński przygotował projekt, a Pan Tadeusz osobiście dokonał zmian charakterystycznych dla stylu świątyń katolickich.
„W tamtych czasach nabożeństwo odbywało się w prywatnym domu. Nie było środków na budowę kościoła, więc wspólną decyzją było dokończenie budowy domu” – powiedział ks.
Od 25 lat ks. Tadeusz mieszka w Rybnicy. Zna potrzeby każdego z trzystu parafian i stara się im pomóc, realizując projekty społeczne.
Dla dzieci są wyposażone w salę komputerową, pokoje do nauki muzyki, robótki ręczne, siłownię. Przy kościele dla dzieci działa centrum dzienne z jadalnią. Każdego dnia około trzydziestu nastolatków z rodzin o niskich dochodach może tu zjeść lunch i uzyskać pomoc w lekcjach. Dzieci uczęszczają również do sekcji zainteresowań. Podobny program działa również dla osób starszych. Ponadto w kościele można uzyskać leki.
Nasza delegacja była zafascynowana otwartym sercem opata. Z kościoła nie chciało się opuszczać, choć czekały na nas inne obiekty. Długie lata Panu Tadeuszowi!